Текст песни Epis DYM KNF, Intruz - BEZ IZOLACJI
0 чел. считают текст песни верным
0 чел. считают текст песни неверным
Znów nie podnoszę rolet w domu brak zasięgu Odizolowany dzień cały siedzę po ciemku Ciekawi mnie co u mamy dzwoni siostra nie odbieram Dzwoni Sławci dzwoni Łucznik chcę ukryć że umieram Martwię się o zdrowie babci to nie mojej co mnie dziwi Wielu nie zrobiło tyle kiedy jeszcze żyli W najzimniejszym mieście świata będę miał dla ciebie ciepło Tak by przez powłokę nigdy co złe nie przeciekło Nocy pół będę pisał i zapewne dnia połówkę Światło mi dogryza rzucam ręcznik na żarówkę Słucham Anubisa sam w odosobnieniu Napisałem „Izolatkę" przy nim jak byłem w podziemiu Przejrzałem jasnowidza choć nie doszło do spotkania Chyba każdy smutek widział w okolicach Kołłątaja Tysiąc myśli na minutę najszczerszą zapisałem Tak zjebaną mam naturę wszędzie czuję się ciężarem Nie chcesz wiedzieć co myślałem schiza już w dzieciństwie Urodziłem się by pisać o krzywdzie w jej towarzystwie Bez izolacji dzisiaj bo już idzie po mnie wczoraj Może spadnie ciężar z krzyża gdybym się odizolował Jak chwytał będziesz płytę nie dotykaj instalacji To pierdolony niewypał na kablach bez izolacji Te kurwy nie miały racji nie dane im dotknąć I nie chodzi mi o kable a o jebaną samotność Ból smutek cierpienie i radość Chcę żyć po swojemu a nie jak oni każą Ból smutek cierpienie i radość Po co nam te kwiaty jak rozbity jest wazon Nie ogarniam klapy potrzebuję przerwy Choć tankuję na ostro to świecą się rezerwy Nie wiem ile baterii wystarczy na wybryki Wracam do domu chyba popaliłem styki Szkoda na to patrzeć na biurku mam wezwanie Wybieram numer telefonu dzwonię na terapię Wiem że podupadłem zrobić coś z tym muszę Na szczęście tata jest moim Morfeuszem Uratować duszę czy izolować ciało W szczególności od swych bliskich za więzienną kratą Oj nie jest łatwo ale tak być musi Poraziłeś wszystkich sam zaczynasz się dusić Rzucić izolację daj ochłonąć procesorom Nie jestem Stephen King to po co pisać horror Mówię wszystkim „Do zo" i spadam się leczyć Na brudne ściany nie nakładaj tapety Nie kumam wszystkiego potrzebne są code'ki Rzeczywistość razi jestem sztywny jak manekin Nie wchodzę do rzeki nawet za pierwszym razem Wolę zerkać z mostu na cały ten wir zdarzeń Jak chwytał będziesz płytę nie dotykaj instalacji To pierdolony niewypał na kablach bez izolacji Te kurwy nie miały racji nie dane im dotknąć I nie chodzi mi o kable a o jebaną samotność Ból smutek cierpienie i radość Chcę żyć po swojemu a nie jak oni każą Ból smutek cierpienie i radość Po co nam te kwiaty jak rozbity jest wazon Смотрите также:
Все тексты Epis DYM KNF, Intruz >>> |
|
Я больше не поднимаю жалюзи дома, без покрытия
Изолированный день я сижу в темноте
Мне любопытно, что звонит моей сестре с матерью
Славянские кольца, зовущая лучника, я хочу скрыть, что я умираю
Меня беспокоит здоровье моей бабушки, это не мое, что меня удивляет
Многие не так много делали, когда были еще живы
В самом холодном городе мира у меня будет тепло
Так что покрытие никогда не протекает
Половина ночи я напишу и, вероятно, половина дня
Свет догнал меня, я бросаю полотенце на лампочку
Я сам слушаю Анубис в изоляции
Я написал с ним «изоляцию», когда был под землей
Я просмотрел ясновидящий, хотя не было встречи
Я думаю, что каждая печаль видел в окрестностях Колхаджа
Я написал тысячу мыслей в минуту
Я чувствую себя трахнутой природой везде, где я чувствую бремя
Ты не хочешь знать, о чем я думал о шизке в детстве
Я родился, чтобы написать о вреда в ее компании
Нет изоляции сегодня, потому что вчера он преследует меня
Может быть, вес упадет с креста
Когда он возьмет, вы будете диском, не касайтесь установки
Это чертовски озадача на кабелях без изоляции
Эти шлюхи не были правы, чтобы трогать их
И я имею в виду не кабели, а о гребаном одиночестве
Боль печаль страдания и радость
Я хочу жить по -своему, а не так, как они говорят
Боль печаль страдания и радость
Зачем нам эти цветы, когда ваза сломана
Я не принимаю лоскут, мне нужен перерыв
Хотя я заправляю острый, резервы сияют
Я не знаю, сколько батарей достаточно для выходков
Я возвращаюсь домой, я думаю, что сжигал контакты
Жаль, что смотреть на стол, у меня есть звонок
Я выбираю номер телефона, который называю терапией
Я знаю, что потерял что -то в этом
К счастью, папа - мой Морфеус
Спасите душу или изолируйте тело
В частности, от их близких для тюремной решетки
О, это не легко, но это должно быть так
У тебя есть все, ты начинаешь выбирать себя
Вставка изоляции дайте процессорам остыть
Я не Стивен Кинг, зачем писать фильм ужасов
Я говорю всем "Зо", и я падаю, чтобы относиться к себе
Не наносите обои на грязные стены
Я не получаю все, что вам нужно код
Реальность жесткая, как манекен
Я не вхожу в реку даже в первый раз
Я предпочитаю смотреть с моста на весь этот вихрь
Когда он возьмет, вы будете диском, не касайтесь установки
Это чертовски озадача на кабелях без изоляции
Эти шлюхи не были правы, чтобы трогать их
И я имею в виду не кабели, а о гребаном одиночестве
Боль печаль страдания и радость
Я хочу жить по -своему, а не так, как они говорят
Боль печаль страдания и радость
Зачем нам эти цветы, когда ваза сломана