• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни Jacek Kaczmarski - Ballada feudalna

    Просмотров: 16
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    На этой странице находится текст песни Jacek Kaczmarski - Ballada feudalna, а также перевод песни и видео или клип.
    Dawni fornale majątku, przywiązani do niego
    Bardziej niż każe rozsądek, głód miejscowe prawo -
    Raby tej ziemi, wygnani z niej właśnie dlatego -
    Zwracam się do was - dworski pisarczyk i pachoł,
    Na tyle tu nieważny by grać odważnego.

    Do czworaków przywykli jak do pięknych domów
    Ci, co przyszli na wasze, jeszcze ciepłe, miejsca.
    Pijąc kłócą się, kłócąc - nie ufają nikomu.
    W nocy gardła pełne piekącego szczęścia:
    Narzekać, nienawidzić, kląć na ekonomów.

    Ten żywy nawóz co rano idzie w ziemię czarną,
    Wzdłuż długich bruzd ospała nadzorców robota.
    Gnije zgoda, panoszy się mowa wulgarna,
    Ziemia ciągle rodzi dla obcego złota,
    Pot na niskich czołach oblicza się w ziarnach.

    Dwór stoi jak stał - siedlisko wróbli i kukułek.
    (Chociaż plotka i wróżba przyszłość jakąś tu stwarza)
    W zmatowiałych salonach, gdzie się niegdyś snuły
    Karmione pamięcią duchy przodków gospodarza,
    Ciągle w modzie kolumny i obce statuy!

    Zwykłe słowa wyszły już z użycia.
    Wielkimi porozumieć nie można się wcale.
    Co raz ktoś zawoła o winnych wykrycie,
    Pan ręką pokazuje mu graniczne pale,
    Za którymi znikliście wy - wygnani w przeżycie.

    Widzę was nieraz, kiedy twarz ukryję w dłoniach.
    Macie przynajmniej wasze chlubne poniżenie,
    Gdy, wygnanym, łuk Ziemi ojczyznę przesłonił
    Ciągle taką samą w waszym zapatrzeniu.
    Stoicie w oddali na wysokich koniach.

    Смотрите также:

    Все тексты Jacek Kaczmarski >>>

    Dawni fornale majątku, przywiązani сделать niego
    Bardziej niż Kaze rozsądek, Glod miejscowe Prawo -
    Рабы тедж Ziemi, wygnani г niej właśnie dlatego -
    Zwracam się сделать, - Dworski pisarczyk я pachoł,
    На мозоль Ту nieważny по Grac odważnego.

    У czworaków przywykli Jak сделать pięknych domów
    Ci, со przyszli на wasze, Jeszcze ciepłe, miejsca.
    PIJAC kłócą się, kłócąc - Nie ufają Никому.
    W nocy gardła pełne piekącego Щенстя:
    Narzekać, nienawidzić, KLAC на ekonomów.

    Десять żywy nawóz со Рано idzie W ziemię Czarną,
    Wzdłuż długich bruzd ospała nadzorców Робота.
    Gnije Zgoda, panoszy się Mowa wulgarna,
    Ziemia ciągle rodzi DLA obcego Złota,
    Пот на niskich czołach oblicza się W ziarnach.

    Dwór стои Як Сталь - Siedlisko wróbli я kukułek.
    (Chociaż Плотка я wróżba przyszłość Куртки Ту stwarza)
    W zmatowiałych salonach, Gdzie się niegdyś snuły
    Karmione pamięcią герцогство przodków gospodarza,
    Ciągle W modzie kolumny я Obce statuy!

    Zwykłe słowa wyszły już г użycia.
    Wielkimi porozumieć некоммерческого характера można Sie wcale.
    Co Раз ktoś zawoła о winnych wykrycie,
    Пан РЕКА pokazuje му graniczne бледный,
    Za którymi znikliście Вайоминг - wygnani W przeżycie.

    Widzę был nieraz, Kiedy twarz ukryję W dłoniach.
    Macie иметь как минимум одну wasze chlubne poniżenie,
    GDY, wygnanym, LUK Ziemi ojczyznę przesłonił
    Ciągle така САМА W waszym zapatrzeniu.
    Stoicie W oddali на wysokich koniach.

    Опрос: Верный ли текст песни?
    Да Нет