• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни Jacek Kaczmarski - Marcin Luter

    Просмотров: 19
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    На этой странице находится текст песни Jacek Kaczmarski - Marcin Luter, а также перевод песни и видео или клип.
    W zamku Wartburg, na stromym urwisku
    (Te niemieckie przepaście i szczyty)
    Wbrew mej woli, a gwoli ucisku
    Wyniesiony pod boskie błękity
    Pismo święte z wszechwładnej łaciny
    Na swój własny język przekładam:
    Ożywają po wiekach
    Dawne cuda i czyny,
    Matką Ewa znów, Ojcem znów - Adam.

    Bliźnim jest mi tragiczny Abraham
    Gdy poświęcić ma syna w ofierze;
    Widzę ogień na Sodomy dachach,
    Gdzie zwęglają się grzeszni w niewierze.
    Bezmiar winy i kary surowość
    Brzmią prawdziwie w mym szorstkim języku.
    Na początku jest słowo,
    I okrutnie brzmi słowo,
    Ale spójrz wokół siebie, krytyku!

    Grzechy Rzym za gotówkę odpuszcza,
    Lecz w wojennej się nurza rozkoszy.
    Papież w zbroi, w ubóstwie tkwi tłuszcza,
    Z której groszy katedry się wznosi.
    W nawach katedr transakcje wszeteczne,
    Ksiądz spowiednik rozgrzesza za bilon.
    Tak jest, było i będzie,
    Zło i dobro jest wieczne,
    Lecz nie może być wieczny Babilon.

    Z tym więc walczę ja, mnich Augustianin,
    Moralności teolog - to przytyk,
    Bo w stolicy wołają - poganin!
    Reformator, heretyk, polityk!
    Tak, papieską ja bullę spaliłem,
    Lecz szukajcie miast, które on spalił!
    Ja na wrotach kościelnych
    Tezy swoje przybiłem,
    On mnie wyklął, a mnisi śpiewali.

    Słowa palą, więc pali się słowa:
    Nikt o treści popiołów nie pyta.
    Ale moja ze Stwórcą rozmowa
    Jak Syn Jego - do drzewa przybita!
    Niech się gorszy prałacia elita,
    Niech się w mękach świat tworzy od nowa!
    Lecz niech czyta, kto umie,
    Niech nauczy się czytać!
    Niech powraca - do Słowa!
    Jacek Kaczmarski
    5.12.1991

    Смотрите также:

    Все тексты Jacek Kaczmarski >>>

    W Zamku Wartburg, на stromym urwisku
    (Те niemieckie przepaście я szczyty)
    Wbrew Мэй Woli, gwoli ucisku
    Wyniesiony стручок boskie błękity
    Письмо święte г wszechwładnej łaciny
    На swój własny język przekładam:
    Ożywają PO wiekach
    Dawne CUDA я czyny,
    Матка Ewa Znow, Ojcem Znow - Адам.

    Bliźnim шутка миль tragiczny Авраам
    GDY poświęcić ма ПОКАЗАТЬ W ofierze;
    Widzę Ogien на содомия dachach,
    Gdzie zwęglają się grzeszni W niewierze.
    Bezmiar винный я кары surowość
    Brzmią prawdziwie W мым szorstkim języku.
    На początku шутка słowo,
    Я okrutnie brzmi słowo,
    Ale spójrz wokół siebie, krytyku!

    Grzechy Rzym Za gotówkę odpuszcza,
    Lecz W wojennej się nurza rozkoszy.
    Papież W zbroi, W ubóstwie tkwi tłuszcza,
    Z której грошей katedry się wznosi.
    W nawach katedr transakcje wszeteczne,
    Ksiądz spowiednik rozgrzesza ZA bilon.
    Так шутка, było я będzie,
    Зло я добро шутка wieczne,
    Lecz ние może być wieczny Вавилон.

    Z тым więc walczę Ja, Mnich Augustianin,
    Moralności teolog - к przytyk,
    Бо ж Столицы wołają - poganin!
    Reformator, heretyk, polityk!
    Так, papieską JA Булле spaliłem,
    Lecz szukajcie miast, które на spalił!
    JA на wrotach kościelnych
    Tezy swoje przybiłem,
    На mnie wyklął, в mnisi śpiewali.

    Słowa Pala, więc пали się słowa:
    Nikt о treści popiołów ние pyta.
    Ale Moja ZE Stwórcą rozmowa
    Jak Сын Jego - сделать drzewa przybita!
    Niech się gorszy prałacia элита,
    Niech się W mękach świat tworzy OD Нова!
    Lecz niech czyta КТО umie,
    Niech nauczy się czytać!
    Niech powraca - сделать Słowa!
    Яцек Качмарский
    5.12.1991

    Опрос: Верный ли текст песни?
    Да Нет