Текст песни Jacek Kaczmarski - Pierestrojka w KGB
0 чел. считают текст песни верным
0 чел. считают текст песни неверным
W bezokiennych korytarzach Śniedź na nieruchomych klamkach; W ciszy, co jak krzyk przeraża Śpi Matka-Łubianka. Utraciła wszystkie dzieci - Więźniów, katów, dygnitarzy, Tylko gdzieś w kotłowni świeci Ogień w prostej twarzy. Pochylony nad płomieniem, Kaszląc, bo się komin zatkał, Lejtnant Wania ze skupieniem Pali tajne akta. Z dymem idą protokoły, Win dowody i wyroki, Nazwy: Magadanów, Kołym - Cały kraj szeroki. W niebyt nieba przesłuchania Ulatują w jasnym żarze I uważać musi Wania Żeby się nie sparzyć. Iskier beztroska feeria Dziarsko losy ludzkie pali; Ach, gdybyż to widział Beria! Gdybyż widział Stalin! Tyle pracy w dym i popiół, Tyle krwi i atramentu! Dobrze, Wania, żeś se popił Żeby nie czuć wstrętu. Dłonie w sadzy drą z mozołem Skoroszyty i bruliony. Dobrze, Wania, że łyknąłeś, Bobyś był wzruszony. Jak kazali, to kazali, Ogień w oczach Wani błyska - Kiedy się historię spali - Karta będzie czysta. Czy to żal za gardło chwyta Oddanego swemu dziełu? Czy z Urzędu zrobią szpital, Czy może muzeum? Będą tu przyjmować gości, Lub pacjentów w czystych łóżkach. I zapomni o przeszłości Łubianka-Matuszka. W ciemnym niebie gwiazdy świecą, Mrok Matuszki duszę wymiótł. Wani łzy po twarzy lecą... Ale to - od dymu. Смотрите также:
Все тексты Jacek Kaczmarski >>> |
|
W bezokiennych korytarzach
Śniedź на nieruchomych klamkach;
W ciszy, со Jak Krzyk przeraża
SPI Матка-Лубянка.
Utraciła Wszystkie Dzieci -
Więźniów, katów, dygnitarzy,
Tylko gdzieś W kotłowni świeci
Ogień W prostej twarzy.
Pochylony над płomieniem,
Kaszląc, бо się Комин zatkał,
Lejtnant Wania ZE skupieniem
Pali tajne Akta.
Z dymem Ида Протоколы,
Выиграй dowody я wyroki,
Nazwy: Magadanów, Kołym -
Cały край Szeroki.
W niebyt nieba przesłuchania
Ulatują W jasnym żarze
Я uważać Муси Wania
Zęby się ние sparzyć.
Iskier beztroska Feeria
Dziarsko Losy ludzkie пали;
Ах, gdybyż в widział Берия!
Gdybyż widział Сталина!
Tyle Pracy W Дым Мне popiół,
Tyle krwi я atramentu!
Dobrze, Wania, ЗЭС себе Popil
Zęby Nie czuć wstrętu.
Dłonie W sadzy ДРА г mozołem
Skoroszyty я bruliony.
Dobrze, Wania, że łyknąłeś,
Bobyś Бил wzruszony.
Jak kazali, чтобы kazali,
Ogień W oczach Вани błyska -
Kiedy się Historie spali -
Карта będzie Czysta.
Czy в žal ZA gardło chwyta
Oddanego swemu dziełu?
Czy г Urzędu zrobią Szpital,
Czy może MUZEUM?
Беда Ту przyjmować gości,
Lub pacjentów W czystych łóżkach.
Я Запомни о przeszłości
Лубянка-Matuszka.
W ciemnym niebie gwiazdy świecą,
Mrok Matuszki duszę wymiótł.
Вани LZY PO twarzy Керамзит ...
Ale, чтобы - од дыму.