• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни Laikike1 feat. Szops - 11

    Просмотров: 2
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    На этой странице находится текст песни Laikike1 feat. Szops - 11, а также перевод песни и видео или клип.
    Słowo na bloczkach daje żyć legendom lapsie
    Słowo to słowo każdy może i ma własne
    I jak już zestawisz jedno z drugim to masz zdanie
    I zazwyczaj sam się pytasz „na chuj się odzywałem"

    Młode koty chcą tych legend świerzbią ich pazurki kurwa
    Bo jak lata się ze szpachlą to się trzeba znać na murkach
    Nie poustawiasz tych cegieł sam z siebie taki chuj
    Ja też chciałem się dowiedzieć i poszedłem do źródła
    Ten joint to diament dla ulicy ciężko to znaleźć
    Na legendy jest deficyt bo na wejściu jesteś pedałem
    Nikt nie powie ci nic musisz złożyć fakty w całość
    I jeżeli jeszcze możesz odejdź będzie bolało
    Kark to nie debil to ziom co strzyka testo pod dietę
    Hormon sprawia że się czujesz nadczłowiekiem
    I ma prawo po cyklu odpierdolić ze dwie głowy
    Za długi? Dla zabawy? W końcu po to to zrobił
    Ty masz prawo się bronić ale nie robisz tego co on
    W końcu czemu powinieneś? Może masz inny lot
    No to kurwa prawda jest taka że możesz mieć
    Ale właśnie cię poskładał no wiem świat to ściek

    Dziwka to nie kurwa sprawdź se słownik synonimów
    Nie nie ten z biblioteki ten z elementarza rymów
    Dziwka rucha się za hajs kurwa też ale cię sprzeda
    Dziwka słucha i wie komu szepnąć co trzeba
    Kurwy ruchają drogówkę dziwki umieją kochać
    Nie nie ciebie robotę ale przesz możesz próbować
    Diler to nie ziomek ma cię w chuju jak ja
    Gdybym cię teraz zobaczył nie zamieniłbym dwóch zdań
    Nie lubię gadać z fanami sram na ich opinię o rapsach
    Kup se kompakt albo nie i tak zwróci mi się nakład
    No to diler ma inaczej nie powie ci w co wątpić
    Za to dostaniesz karę jak nie spłacisz należności
    Najpierw mentalną straszonko Smarzowski
    Potem wpierdol od tego karka z pierwszej zwrotki
    Jesteś niedorozwinięty jak myślisz że świat ma sens
    Najbliżej tego był Chyra w „Symetrii" także ten

    Słowo na bloczkach daje żyć legendom lapsie
    Słowo to słowo każdy może i ma własne
    I jak już zestawisz jedno z drugim to masz zdanie
    I zazwyczaj sam się pytasz „na chuj się odzywałem"

    Nienawiść do policji to jest hasło na forach
    Twój dostawca sześćset razy dał im już informatora
    I twój ziomek boi się przyznać bo ma dziecko i psa
    Ale nic dla nich nie znaczy te twoje trzysta gram
    Co z tym zrobisz kurwa? Założysz mafię jak puścisz
    I powiedzmy że się zwróci wydatek no załóżmy
    Kupisz kilo po piętnaście potem będziesz siedział jak debil
    I to kruszył i pakował w te woreczki jak alchemik
    Oni wiedzą co ty robisz tak to działa jest proste
    Czemu nagle każdy lata z kurwa haze'em na ośce
    I większość zatrzymań jest przez lapsów takich właśnie
    Tylko po to żeby się zgadzały akta w Warszawce
    Chcecie młode koty legend to jest ten numer
    Jak bierzesz po jeden siedem przy pół kilo dają zrozumieć
    Że w lipcu jest gorąco potem nie będzie
    I wychodzisz za dwa zety bogatszy o kilka przestępstw

    Ale nie macie tej kiwki musicie słuchać legend
    Żeby się nauczyć tego co się zaraz odjebie
    A będzie jak mówi Mar ziomka zamkną ci za rok
    Bo ciotka poszła głosować na całkiem nowy rząd
    A ty nie poszedłeś kurwa bo zaliczyłeś zgon
    I leciał „Vanillahajs" jak ci odcięło prąd
    Frajer to frajer czuć na milę jego smród
    Jest taki jak się wydaje tylko but
    I jak broni się bajerą że nie kopie się na solo
    To masz mówić że ludzi a nie psów i chuj z kontrolą
    Nigdy to nigdy nie podajesz ręki cipom
    Jak nie czujesz proszków nie ćpasz nie wpierdalasz się gitom
    Nie siedziałeś nigdy w pudle to nigdy i chuj
    Zostaw im ich złamany świat i dbaj o swój
    Młode koty świerzbią łapki bardzo chcą to mieć
    Nie wiem jak im wytłumaczyć że lepiej nie bo nie
    Bo

    Słowo na bloczkach daje żyć legendom lapsie
    Słowo to słowo każdy może i ma własne
    I jak już zestawisz jedno z drugim to masz zdanie
    I zazwyczaj sam się pytasz „na chuj się odzywałem"

    Wojtek był dobry z fizy ale kurwa zaczął ćpać
    Agnieszka lubi maliny ale w dupę też to fakt
    Sebastian kupił furę ale się nią rozjebał
    Każde z nich przyjęło kiedyś chrzest od Bozi z nieba
    Ile jeszcze głupot przyjmę zanim kupię kolta
    I co zrobię jak już kupię bardzo chciałbym to rozwiązać
    Ale mam takie szanse jak ma Nigeria z matmą
    Zanim skumam Perelman rzuci na to nowe światło
    Jest taki wpis w sieci że ziomek wsiada w autobus
    Jakaś dupa kicha on jej życzy grzecznie życia w zdrowiu
    Ona mówi zaskoczona że ma chłopaka przerwa
    I po przerwie jakiś brodacz krzyczy że nie je mięsa
    Jesteście popierdoleni świat wychował was źle
    I ta ośka to jedyne co tak naprawdę jest
    Chujowo że żart kuma dziesięć procent jak już
    Chociaż może to bezpieczniej z punktu widzenia służb

    Słowo na bloczkach daje żyć legendom lapsie
    Słowo to słowo każdy może i ma własne
    I jak już zestawisz jedno z drugim to masz zdanie
    I zazwyczaj sam się pytasz „na chuj się odzywałem"

    Смотрите также:

    Все тексты Laikike1 feat. Szops >>>

    Опрос: Верный ли текст песни?
    Да Нет