Текст песни Pan Kimono - 5. Bazar Europa
0 чел. считают текст песни верным
0 чел. считают текст песни неверным
BAZAR EUROPA sł. Krzysztof Gradowski Nie goniąc za tym co bezcenne Na Europę patrząc z dali Marzenia mam całkiem przyziemne Nie dom z betonu i ze stali Nie rancho Texas w Arizonie Nawet nie willa bliżej świata Nie jacht co nigdy nie zatonie I nie dywanik, który lata ref. Niechaj los da mi kiosk Na stadionie Mały kiosk, własny kiosk Na Koronie Strzegłbym go jak żony Ja to czuję Chciałbym raz to polizać Jak smakuje Potrafię grać w zadowolenie Skoro już przyszła ta odnowa Skoro już przyszło wyzwolenie Chciałbym być bliżej Bazarowa Tam chciałbym pocić się i trudzić W szponach kupieckiej atmosfery Wśród przedsiębiorczych młodych ludzi Ocierać się o wyższe sfery ref. Niechaj los da mi kiosk... Смотрите также:
Все тексты Pan Kimono >>> |
|
BAZAR EUROPE
words by Christopher Gradowski
No chasing what priceless
In Europe, looking from a distance
Dreams have a pretty mundane
Not a house made of concrete and steel
No Texas ranch in Arizona
Even closer to the world of villa
No boat that never sink
I do not rug that year
ref . Let fate will give me a kiosk
At the stadium
Small kiosk , kiosk self
At Crown
Strzegłbym him as wife
I can feel it
This time I would like to lick
How is it
I can play in satisfaction
Since we came to this Renewals
Since we came to liberate
I would like to be closer to Bazarov
There I would sweat and toil
In the grip of mercantile atmosphere
Among the enterprising young people
Rub against the higher spheres
ref . Let fate will give me a kiosk ...